Marcin Niewirowicz i jego Korekty

- Kasia, jest awaria. Potrzebuję na już, na teraz nowego Bradburyego. Nie mam pieniędzy. Aaa… Jest wznowienie i pragnę! Do tej pory na allegro były ceny z kosmosu. Odłóż mi błagam! fot. archiwum autora Księgarka Kasia z księgarni Korekty w Warszawie, zawsze reaguje na takie awarie. Na szczęście z pracy do księgarni mam dwa kroki, … Czytaj dalej Marcin Niewirowicz i jego Korekty

Ania Cieplak

Dwanaście lat mieszkał w Cieszynie Julian Przyboś. Założył tutaj Skład Główny Wydawnictw Sztuki Nowoczesnej przy księgarni Z. Stuksa (księgarnia mieściła się na ulicy Głębokiej w Cieszynie, zaraz przy Rynku). W tej „centrali wydawnictw nowej sztuki” jak nazywa ją w liście z czerwca 1930 do Julu Kurka umieścił publikacje awangardy takie jak książki Tadeusza Peipera, numery … Czytaj dalej Ania Cieplak

Maja Wolny

W małych księgarniach mieszkają dusze książek. Nie po rozmiarze te księgarnie poznacie, ale po zapachu nowości, po dyskretnych rumieńcach starszych okładek i szeleszczących skrzydełkach białych kruków. W małych księgarniach ukrywa się niechętna tłumom papierowa arystokracja pod wodzą wtajemniczonych przewodników, księgarzy. Wstęp dozwolony jest w każdym wieku, wszyscy są tam mile widziani, choć nie wszyscy wiedzą, … Czytaj dalej Maja Wolny

Joanna Lech

Od razu napomknę, że księgarnia dla pisarzy to nie jest taki zwykły sklep. Nie jest ważny tylko dlatego, że z książkami. To też, ale bynajmniej nie chodzi o te witryny z nowościami wydawniczymi ułożonymi równiutko za szybą, na pokuszenie przechodzącego, jak wyselekcjonowane delikatesy w supermarkecie. Nie chodzi też o rzędy półek uginających się od zakurzonego dobra, o … Czytaj dalej Joanna Lech

Kuba Wojtaszczyk

Bookowski. Księgarnia w Zamku Księgarnia to dla mnie miejsce szczególne. To nie tylko cztery ściany zapchane „wszystkimi książkami świata”, to miejsce, jak najbardziej laickie (w witrynach i na kubikach nie straszy brunatna prawica i nachalna promocja katolicyzmu), to w końcu – a raczej przede wszystkim – księgarki i księgarze, którzy znają się na tym, co … Czytaj dalej Kuba Wojtaszczyk

Wit Szostak

De Revolutionibus Lubię księgarnię De Revolutionibus; De Revo; DeRe. Tak skracamy w Krakowie. Żeby było szybciej. Tylko po co szybciej? Czy to nie paradoks, że ta kameralna, przytulna księgarnia, która zaprasza do spokojnego oglądania książek, nieśpiesznego przechadzania się między regałami, doczekała się wynikających z pośpiechu zdrobnień? Żeby wypowiedzieć wszystkie siedem sylab, trzeba czasu. Może to dobre … Czytaj dalej Wit Szostak

Łukasz A. Zaranek

Kilka lat temu przyśnił mi się sen, w którym buszowałem w stertach książek, w mrocznych, pachnących starym papierem otchłaniach antykwariatu. Od tego momentu moje życie zmieniło się nie do poznania. Jednym z priorytetów od tego momentu było znalezienie się w takim miejscu i poczucie tego klimatu. Jako, że los zesłał moje jestestwo w miejsce, gdzie nie tylko nie … Czytaj dalej Łukasz A. Zaranek

Sławomir Shuty

Jestem zadeklarowanym domatorem i naturalizowanym wieśniakiem. Najchętniej spędzam czas w pracowni czyli mieszkaniu, blisko własnej biblioteczki, bądź w chacie na wsi. Książki kupuję zazwyczaj w internecie, co nie znaczy, że nie bywam w księgarniach. Bywam w księgarniach, ale jak każdy przeciętny socjopata, nie mam zwyczaju spędzać w nich czasu, czy to wertując książkę, czy popijając … Czytaj dalej Sławomir Shuty

Sylwia Chutnik

Dzień dobry, bardzo potrzebna inicjatywa. Wypowiem się krótko i dosadnie: jako absolwentka Liceum Księgarskiego zawsze byłam uczona, że książka to nie towar, a księgarnia to nie sklep. Obserwując obecne na naszym rynku molochy księgarskie" szlag mnie trafia i pulsuje żyła, jak widzę wymieszanie Tokarczuk z konewką i Białoszewskiego z błyszczykiem do ust. Pięć lat się … Czytaj dalej Sylwia Chutnik